Susan Alouette
Liczba postów : 8 Join date : 13/02/2018
| Temat: Pamiętnik Susan Alouette 1 Czw Lut 15, 2018 10:23 am | |
| Pamiętniczku! 2.04.2014 Ten dzień był chyba najcudowniejszym do tej pory w moim życiu. Nareszcie! Od rana było pełno emocji... Pojechaliśmy z Lukiem do naszej własnej stajni. Tam jest idealnie! 9 boksów powinno na razie wystarczyć. Oprócz tego lonżownik, dwa padoki, czworobok, plac skokowy i cudowna przeszklona hala. Przygotowaliśmy wszystko! Napełniliśmy wiadra letnią wodą, ustawiliśmy lizawki, rozłożyliśmy siano, powiesiliśmy piłki na ścianach. W końcu przyszedł najbardziej wyczekiwany moment w tym dniu... Przyjechał dziadek Luke'a i zabrał nas po nasze pierwsze stajenne konie. Oczywiście wcześniej i ja i Luke mieliśmy własne wierzchowce. Co za głupiec brałby się za prowadzenie ośrodka bez doświadczenia! Najpierw przyjechaliśmy po Last Hope. To śliczny kuc walijski gr. C. Jest cała kara, choć nogi ma trochę ciemniejsze. Przy kopytkach ma jaśniutkie skarpetki, które wyglądają idealnie! Na psyku widnieje dłuuuuga odmiana z różowymi chrapkami.. [img] [/img] Auuuuu... Ale jestem zmęczona. Resztę dopiszę potem. Teraz idę pożegnać się z końmi i lecę spać. CZEŚĆ!!! | |
|